Firma Custom Labels zdecydowała się na kolejną inwestycję w technologię Mark Andy z myślą o swoim zakładzie produkcyjnym w Fairfield w stanie New Jersey (USA). Już wcześniej pracowała z powodzeniem na maszynach fleksograficznych tego producenta, ale – poszukując innowacyjnych rozwiązań stymulujących jej dalszy rozwój – zdecydowała się w ostatnim czasie na zakup maszyny hybrydowej Mark Andy Digital Series HD.
- Reklama -
Pierwsza – wówczas używana maszyna – pojawiła się Custom Labels w roku założenia tej firmy. Abraham Rubin, jej obecny dyrektor generalny i prezes wspomina:
Abraham Rubin podkreśla, że przed zakupem nowej maszyny analizował różne opcje i propozycje innych producentów, ale ostatecznie zdecydował się na kolejne maszyny Mark Andy. Był rok 2015 i wybór padł na 13-calową maszynę Performance Series P5.
„W porównaniu z tym, czym do tej pory dysponowaliśmy okazała się ona rewelacyjnym rozwiązaniem – mówi. – Dzięki temu zakupowi mogliśmy nadać nowy kierunek w naszej produkcji, jakim były folie shrink sleeve. W rynku tym widzieliśmy bowiem duży potencjał. Kolejnym sektorem, w którym nowa maszyna pozwalała nam konkurować z innymi zakładami była produkcja worków typu pouch”.
W 2018 roku kierownictwo Custom Labels zdecydowało o zakupie drugiej maszyny Performance Series P5. Tony da Silva, wiceprezes ds. sprzedaży i rozwoju produktów w firmie Custom Labels, mówi o niej w kontekście wkrótce podejmowanych, przełomowych dla całej drukarni decyzji:
Tony da Silva dołączył do Custom Labels w 2020 roku, mając za sobą 40 lat międzynarodowego doświadczenia w branży poligraficznej.
Z tego względu firma Custom Labels zdecydowała się w ostatnim czasie na zakup hybrydowej maszyny Mark Andy Digital Series HD.
Wdrożenie urządzenia, jak podkreśla Tony da Silva, przebiegło bardzo sprawnie:
W najbliższym czasie firma planuje przeprowadzkę do nowej siedziby, co ma zwiększyć powierzchnię produkcyjność, a w rezultacie – wydajność maszyn i pracowników.
Jak dodaje, jest to ważne dla firmy w obecnej sytuacji gospodarczej.
Tony da Silva podsumowuje:
Źródło: Mark Andy
Zdjęcie u góry… Od lewej: Abraham Rubin, Che Santiago, Joe Hamway (Mark Andy) i Tony da Silva przy nowej maszynie hybrydowej Mark Andy Digital Series HD
Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić komfort użytkowania. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. CiasteczkaAKCEPTUJĘ
POLITYKA PRYWATNOŚCI & CIASTECZKA
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.