Jak dodaje, producent zadbał o to, by maszyna Varioman była konkurencyjna dla tradycyjnych rozwiązań stosowanych w produkcji opakowań z roli:
„Na szczególną uwagę zasługuje bardzo szybkie jej przezbrajanie, które zamyka się w czasie 4-8 minut – jest to przepaść w porównaniu np. z wklęsłodrukiem, gdzie zmiana ciężkich cylindrów trwa nawet 1,5 godziny. To efekt wysokiej automatyki samego rozwiązania, ale też lekkich form drukowych, umożliwiających szybką zmianę, co przekłada się na wydajne realizowanie niskich i średnich serii. Na efektywność procesu przygotowania maszyny do druku wpływają niskie koszty związane w wytworzeniem form drukowych – to element, na który również zwracają uwagę pierwsi użytkownicy maszyny Varioman. W obszarze prepressu bowiem offset ma znaczącą przewagę ekonomiczną, ale też czasową, nad technikami fleksograficzną czy rotograwiurową”.
O wysoką jakość produkcji dbają liczne systemy kontrolno-pomiarowe.
„Gwarantują one bardzo stabilną pracę maszyny, co skutkuje niższą ilością odpadów i energii niezbędnej w całym procesie. Wpływają one z zarazem na energooszczędność, jak i proekologiczność całego rozwiązania. W kontekście tej ostatniej warto zwrócić uwagę na utwardzane wiązką elektronów bezrozpuszczalnikowe farby, jakie znajdują tu zastosowanie”- kontynuuje Jarosław Kotfis.
Maszyna Varioman jest oferowana w trzech wariantach o różnych zakresach szerokości wstęgi (425-850 mm, 540-1080 mm, 650-1300 mm; trwają prace nad kolejnymi modelami uwzględniającymi maksymalną szerokość wynoszącą 1500 i 1700 mm), które decydują o zmiennym obwodzie cylindra (457,2-914,4 mm); drukuje z prędkością maksymalną 500 m/min. (w zależności od materiałów, podłoży i modułów peryferyjnych). Jest rozwiązaniem hybrydowym – poza bazą w postaci zespołów offsetowych, można ją wyposażyć w dodatkowe moduły np. fleksograficzne czy rotograwiurowe, w których następuje uszlachetnianie zadrukowanej wstęgi. W zależności od finalnego zastosowania, w ramach linii integrowane są też moduły do odwijania i wykańczania (wytłaczania, bigowania czy wykrawania).
„Mamy nadzieję, że zbliżające się targi K 2022 pozwolą na większe rozpowszechnienie wiedzy na temat tego niezwykle elastycznego i wydajnego rozwiązania wśród producentów opakowań giętkich. Serdecznie zapraszamy do Düsseldorfu i do odwiedzenia naszego stoiska” – podsumowuje Jarosław Kotfis.
Źródło: manroland Goss