spot_imgspot_img

Wyjątkowe przejście

- Reklama -

Manroland Sheetfed przejął byłego szefa działu maszyn wielkoformatowych Heidelberga i zamierza załatać „dziurę” powstałą po wycofaniu się konkurenta z tej części rynku. Rok temu Heidelberg wprowadził radykalne zmiany w swoim portfolio produktów, w tym zaprzestał produkcji maszyn VLF. W związku z tym, z koncernu odeszło wiele osób na wysokich stanowiskach.

Bernhard Schaaf, który pracował u producenta przez ponad 14 lat, był w tym czasie wiceprezesem ds. maszyn offsetowych Speedmaster XL145 i XL162 VLF. Wcześniej pełnił funkcje kierownicze w zakresie projektów i rozwoju rynku dla modeli VLF oraz maszyny cyfrowej Primefire 106 B1, która również została wycofana z rynku w ramach zachodzących zmian.

Zanim dołączył do Heidelberga, przez prawie 11 lat pracował w niemieckiej firmie konsultingowej Eurografica Systemplanungs, specjalizując się w strategicznym planowaniu inwestycji w arkuszowe maszyny offsetowe. Schaaf opuścił firmę Heidelberg pod koniec ubiegłego roku. W tym miesiącu objął nowe stanowisko, członka zarządu i szefa działu wielkoformatowego w firmie Manroland Sheetfed w Offenbach.

Manroland Sheetfed zaprezentował model Roland 900 Evolution latem ubiegłego roku i powiedział, że nie mógł mieć lepszego czasu na wprowadzenie go na rynek po tym, co zrobił Heidelberg.

Bernhard Schaaf

„Reputacja firmy w wielkim formacie jest dobrze znana miłośnikom marki, a wyjście HD [Heidelberga] z tego sektora pozostawiło lukę w rosnącym segmencie rynku” – stwierdziła firma Manroland Sheetfed. Prezes Rafael Peñuela powiedział, że jest zachwycony mogąc powitać Bernharda Schaafa w zespole zarządzającym firmy.

„Wraz z wprowadzeniem na rynek Rolanda 900 Evolution latem ubiegłego roku, co zbiegło się ze wzrostem globalnego zapotrzebowania na maszyny wielkoformatowe do produkcji opakowań, oraz bardzo dobrą znajomością sektora przez pana Schaafa, nadszedł idealny moment, aby wzmocnić nasz zespół i zbudować najnowsze modele maszyn wielkoformatowych Manroland” – powiedział.

Schaaf chwalił „stabilność finansową” Manrolanda pod własnością Langley Holdings i powiedział, że wprowadzenie modelu 900 Evolution „demonstruje ambicje firmy i daje mi szansę na zbadanie dalszych możliwości rozwoju w tym niezwykle ważnym sektorze”.

Kiedy grupa macierzysta Langley ogłosiła wyniki grupy za rok 2020, poinformowała, że Manroland, którego obroty wynoszą 214,7 mln euro (183 mln funtów), powrócił do pełnej produkcji w oczekiwaniu na wzrost popytu po pandemii – w szczególności na maszyny wielkoformatowe.

Źródło: manroland Sheetfed

Tylko dla ciebie

spot_img

Partnerzy portalu

Aktualności

- Reklama -spot_img
- Reklama -spot_img
- Reklama -spot_img

Stowarzyszenie Natureef

Ecco Plus

Drukarnia CDM Packaging

Scorpio