… Ta sytuacja może być frustrująca, ponieważ wszystko czego się do tej pory nauczyliśmy może stać się nieprzydatne. Skuteczna jak do tej pory walka o zlecenia praktycznie z całej Europy, będąca kołem zamachowym polskiego przemysłu poligraficznego, może stracić na sile – co zaś było związane rozwojem sektora usług, w którym dominowały zadania rutynowe.
Nowa rzeczywistość, kryzys z którym, mamy do czynienia moim zdaniem jest solidnym fundamentem do realizacji koncepcji Przemysłu 4.0.
Stanęliśmy razem z europejskimi konkurentami do wyścigu, w którym będą obowiązywały nowe nieznane jeszcze zasady, a także pojawią się nowi gracze – mówi Mateusz Woźniak… więcej w czasopiśmie Świat Poligrafii Professional, do prenumeraty którego serdecznie zapraszamy.