Mark Andy jedna z czołówki firm w dziedzinie innowacyjnych rozwiązań do druku cyfrowego i fleksograficznego – poinformował o podpisaniu umowy OEM z Maxcess International. Na jej podstawie w ofercie Mark Andy znajdzie się niedawno wprowadzone na rynek przez drugą z firm rozwiązanie dedykowane drukarniom fleksograficznym, bazującym na technologii wąskowstęgowej – Tidland RD AutoScore. Porozumienie zakłada, że przez określony czas Mark Andy będzie preferowanym integratorem ww. rozwiązania w produkowanych przez siebie, nowych maszynach fleksograficznych.
Tidland RD AutoScore to nowo zaprojektowane przez Maxcess rozwiązanie, mające zapewnić automatyczną, powtarzalną szerokość odcięcia i odpowiednie pozycjonowanie głębokości cięcia noży. W efekcie – ma ono zoptymalizować czas przygotowania zlecenia, poprawić bezpieczeństwo procesu cięcia, zredukować czas przestoju sprzętu i zwiększyć prędkość krojenia w kontekście szerszego spektrum podłoży. Jak podkreśla producent, nowe rozwiązanie wychodzi naprzeciw wielokrotnie zgłaszanym potrzebom w zakresie usprawnienia procesów rozcinania i cięcia wstęgi przez operatorów maszyn wąskowstęgowych.
Jesteśmy po pierwszym dniu Warsztatów Low migration przygotowanych przez firmę Mark Andy wraz z partnerami J.S. Hamilton, GEW oraz Siegwerk. 24 maja część II i chociaż termin jest praktycznie z dziś na jutro, wydaje się, że jest jeszcze możliwość dołączenia do tego wyjątkowego wydarzenia. W pierwszym dniu prezentacji wzięło udział ponad 140 osób, w tym kilkudziesięciu gości z zagranicy. Część II przeznaczona jest dla gości z Polski i dzisiaj…
Jak podaje producent, Tidland RD AutoScore przynosi użytkownikom szereg korzyści. Firma wymienia tu m.in.: powtarzalny, szybki i precyzyjny narząd, skutkujący mniejszą ilością strat materiału rozruchowego, jak też stabilne nacinanie/cięcie wszystkich materiałów typu liner, obecnie również foliowych. Poprawione zostało również bezpieczeństwo dla operatora maszyny za sprawą wyeliminowania konieczności wprowadzania przez niego korekt podczas procesu drukowania.
Te funkcje wpływają na wyższą prędkość pracy i krótszy czas przestoju maszyny, uwzględniając zmianę pomiędzy różnymi podłożami przy następujących po sobie zleceniach. RD AutoScore – jak podkreśla producent – zapewnia też wyższą wydajność; w efekcie – jak podaje Maxcess, zwrot z inwestycji (ROI) następuje tu o rok wcześniej niż ma to miejsce w przypadku systemów ręcznych. Firma dodaje, że Tidland RD AutoScore to wartościowe wzbogacenie dla każdej drukarni, bazującej na technologii wąskowstęgowej.
Źródło: Mark Andy