#3: Automatyzacja przepływu pracy pozwala na zwiększenie wolumenu krótszych serii
Wzrost produkcji druku na żądanie w małych ilościach jest jedną ze zmian, które od lat niepokoją firmy poligraficzne, ale są również uznawane za “zło” konieczne, aby przemysł poligraficzny był trwale rentowny w erze cyfrowej. Krótko mówiąc: jeśli chcemy przetrwać, musimy się dostosować. A im szybciej to zrobimy, tym lepiej! W chwili obecnej mniejsze drukarnie radzą sobie z tą zmianą znacznie lepiej niż giganci branży o ugruntowanej pozycji, którzy przywykli do tego, że są poszukiwani ze względu na szybką produkcję wysokiej jakości.
Jednak produkcja i zarządzanie dużą liczbą małych zleceń raczej nie spowoduje powstawania wąskich gardeł dzięki ostrożnemu dostosowaniu i automatyzacji kluczowych punktów w całym procesie roboczym. Wskazuje to również, że nasza branża uczy się, jak zarządzać spadkiem długich nakładów i przejściem na większą ilość małych zleceń na żądanie.