Ze względu na kryzysy ostatnich trzech lat, ochrona środowiska pozostała w tyle. Jednak stan planety nie uległ zmianie. Od czego mogą zacząć drukarnie. Branża poligraficzna zaczęła przyglądać się “zielonemu” drukowi wiele lat temu.
Rzeczywiście, poczyniono pewne postępy w zakresie optymalizacji procesów i efektywności energetycznej, ale to wciąż zdecydowanie za mało. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że drukarnie przedstawiają się jako lepsze niż są, jeśli chodzi o środowisko. Greenwashing jest trudny do zdefiniowania i dotyczy to wszystkich branż. Ponadto nie można i nie chce się oskarżać wszystkich o złe intencje, bo regulacji prawnych na ten temat jak na razie próżno szukać.
To jednak może się wkrótce zmienić, bo jak informuje Julia Rohmann ze stowarzyszenia bvdm, Komisja UE pracuje nad inicjatywą ustawodawczą – pierwszy projekt ustawy został już podobno złożony. Bruksela została zaalarmowana, gdy badania wykazały, że ponad 50 procent firm certyfikowało swoje produkty, jako przyjazne środowisku, co nie mogło być niczym poparte.
Jednym z drogowskazów, jeśli chodzi o ochronę klimatu, jest heska drukarnia Lokay, która w ubiegłym roku otrzymała prestiżową niemiecką nagrodę za zrównoważony rozwój. Ralf Lokay mówi: – Certyfikaty i audyty kosztują pieniądze, czas i wysiłek, ale nie ma alternatywy, jeśli myśli się poważnie o środowisku. Ważne jest również to, aby uczyć klientów. Nie tylko w odniesieniu do znacznej emisji CO2 w komunikacji cyfrowej, ale także o tym, co stanowi zrównoważony druk – a istnieje wiele sposobów, aby to zrobić. Systemy zarządzania energią i kalkulatory klimatyczne stanowią dobre wskazówki. Te ostatnie wyraźnie pokazują, że papier jest odpowiedzialny za ponad 80 procent emisji CO2. Warto więc oszczędzać na papierze, czyli maksymalnie zmniejszyć jego wagę i ograniczyć ilość odpadów. W miarę możliwości sensowne jest przejście na papier z recyklingu.
Druk neutralny dla klimatu Wszyscy mówią o druku neutralnym dla klimatu – a przynajmniej tak im się wydaje. W rzeczywistości, jak już jakiś czas temu ogłosił Onlineprinters, tylko 5 procent pojedynczych druków jest produkowanych w sposób neutralny dla klimatu. I to pomimo faktu, że dodatkowe koszty z tym związane wynoszą średnio tylko 0,7 procent kosztów produkcji. W druku B2B liczba ta jest prawdopodobnie wyższa, ale nadal skromna. Nie ma wiarygodnych danych ogólnokrajowych. Poza tym neutralny klimatycznie druk nie jest ostatnim słowem…
Opracował: Mirosław Pawliński