Brytyjska firma Bailprint Labels zainwestowała w maszynę flekso Nilpeter FA-17, aby zwiększyć swoje możliwości produkcyjne, wprowadzić wyższy poziom automatyzacji i produkować mniej odpadów. Jest to trzecie urządzenie duńskiego producenta, z którego korzysta ta firma.
To nasza trzecia inwestycja bo zbudowaliśmy dobrą współpracę z Nilpeter UK, Nickiem Hughesem i zespołem. Byliśmy bardzo zadowoleni z naszego poprzedniego sprzętu, ale chcieliśmy go zmodernizować, zwiększyć prędkość i wydajność oraz zmniejszyć ilość odpadów. Nowa FA-17 spełnia wszystkie te wymagania” – powiedział John Hayward, dyrektor zarządzający Bailprint Labels.
Maszyna została zainstalowana w zeszłym miesiącu i choć jest jeszcze na wczesnym etapie, jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników. Nasi operatorzy przyzwyczajają się do nowego sprzętu, który jest bardzo łatwy w obsłudze, a etykiety wyglądają świetnie” – dodał Hayward.
FA-Line została skonstruowana z myślą o nowoczesnym operatorze druku, z intuicyjnym interfejsem użytkownika i w pełni mobilnymi elementami sterowania drukiem. Według producenta, zapewnia ona stabilność, ścisłą tolerancję registra oraz doskonałe rezultaty drukowania na wielu podłożach.
John i zespół Bailprint to przyjemność we współpracy i jesteśmy wdzięczni, że możemy kontynuować naszą współpracę, którą budowaliśmy przez lata. Dzięki nowej maszynie FA będą mogli sprostać jeszcze większym wymaganiom klientów, a jednocześnie odnotować pozytywne wyniki finansowe. Wyrazy uznania dla zespołów Nilpeter UK i Bailprint za sprawny proces instalacji w trudnych czasach” – podsumował Nick Hughes, dyrektor zarządzający Nilpeter.
Źródło: Nilpeter