Dokładnie o godzinie 12:00 rozpoczęła się rozmowa zaplanowana podczas odbywających się targów RemaDays 2025 w bloku Rema Congress w Hali F – sali konferencyjnej.
Tytuł dość zagadkowy, ale jak się okazało zainteresowało się nim całkiem pokaźne grono gości targów. Rozmowę poprowadził Mirosław Pawliński – redaktor naczelny czasopisma Świat Poligrafii Professional, prowadzący podcast NIEZBĘDNIK POLIGRAFA, a gościem był Krzysztof Pawluk z firmy FIERY.
Krótki wstęp oraz przedstawienie głównego tematu i dalej już poszło całkiem gładko. O optymalizacji, automatyzacji i standaryzacji wszyscy wszystko wiedzą i tylko jak przychodzi pochylić się nad konkretnym wyzwaniem, okazuje się, że to nie jest takie proste.

Prelegenci zauważyli, że wszystko trzeba rozpocząć od podstaw, czyli dokładnego opisania procesów, wybrania zadania i następnie opracowania jego realizacji.
Warto przyjrzeć się poszczególnym składowym wszystkich procesów, by móc znaleźć miejsca, które najczęściej zabierają nam po prostu czas. W drukarni cyfrowej – wykorzystującej urządzenia drukujące cyfrowo, takich punktów „zapalnych” zabierających nam czas jest bardzo dużo… ale o tym już było podczas tej rozmowy.
Przy okazji Krzysztof Pawluk zauważył, że około 70% urządzeń prezentowanych dokładnie podczas tej edycji targów posiada i wykorzystuje kontrolery firmy FIERY… bo jest to globalna firma, bez której wykorzystanie urządzeń drukujących cyfrowo… byłoby nieco utrudnione.
Czy warto było poświęcić trochę czasu na tę prezentację? Nam się wydaje, że tak. Zwłaszcza, kiedy uczestnicy – goście zadawali pytania. Dziękujemy za Wasz udział i do zobaczenia jutro. Bo jutro widzimy się z tematem AI w poligrafii. Serio? Dokładnie w tym samym miejscu i o tej samej godzinie 12:00. Zapraszamy.