Gallus Group, spółka zależna Heidelberger Druckmaschinen AG (HEIDELBERG), informuje, że rok 2024 był przełomowy dla firmy — jej najnowsze innowacje wyposażają obecnie firmy etykietowe na całym rynku w celu odblokowania krytycznych wydajności dla zwiększenia rentowności.
Zastanawiając się nad nowymi technologiami, w tym koncepcją modułowości System to Compose dla Gallus One , a także technologią Gallus MatteJet, gotową odblokować druk cyfrowy dla rynku wina i napojów spirytusowych, Gallus nadal popycha branżę do przodu w kierunku inteligentnej, połączonej i udanej przyszłości druku.
Odblokowanie szybkiego sukcesu i rekordowego zwrotu z inwestycji | Wraz z powitaniem przez firmę 2025 roku z dalszymi zmianami w przygotowaniu, Gallus, wspólnie z HEIDELBERGIEM, ujawnia dziś również szczegóły dwóch ostatnich instalacji klientów Gallus One: część obszernej listy sprzedaży w ciągu silnego roku obrotowego.
Zarówno Flexon z Czech, jak i Yeloprint z Węgier odnotowały znaczący sukces w ciągu zaledwie kilku miesięcy od instalacji, a maszyny już teraz wykazują obietnicę osiągnięcia zwrotu z inwestycji i progu rentowności w imponującym czasie.
„Z przyjemnością informujemy o sukcesach dwóch klientów Gallus One w zakresie druku etykiet cyfrowych: mocne przykłady tego, jak nasze trwające wysiłki innowacyjne w tym strategicznym segmencie wzrostu nadal dostarczają transformacyjne rozwiązania na rynek i wywierają znaczący wpływ na rzeczywisty świat”, komentuje Dario Urbinati, dyrektor generalny Gallus Group. „Flexon i Yeloprint to dynamiczne i prężnie rozwijające się firmy, a my nie możemy się doczekać partnerstwa i wsparcia ich działalności w nadchodzących miesiącach i latach”.

Nowy punkt odniesienia: najniższy całkowity koszt posiadania w przypadku produkcji etykiet cyfrowychNajnowsze firmy, które podzieliły się swoimi sukcesami dzięki Gallus One, Flexon i Yeloprint, dołączyły do rosnącego grona zadowolonych klientów i udanych instalacji maszyny od czasu jej premiery w 2022 roku.
Na początku ubiegłego roku firma PrintFlex (USA) ujawniła, w jaki sposób Gallus One obniżył koszty produkcji, a jej dyrektor generalna Liz Pecha-Poelker wyjaśniła, że zespół był „zachwycony” inwestycją, która zapewniła im „najniższy całkowity koszt posiadania [TCO] w przypadku produkcji etykiet cyfrowych”.
Mając już maszynę Gallus Labelfire 340 i pozytywne doświadczenia z obsługą klienta Gallus, firma Flexon z siedzibą w Vestec w Czechach zainstalowała maszynę Gallus One w listopadzie 2024 r. Firma, która już drukuje zlecenia komercyjne w okresie szkolenia operatora, twierdzi, że zainstalowała nową, najnowocześniejszą cyfrową maszynę do etykiet — którą wybrała z dodatkową jednostką fleksograficzną i półrotacyjnym modułem wykrawania — w celu przyspieszenia czasu zmiany zadań w przypadku coraz krótszych serii etykiet.
Usprawnienie produkcji i zwiększenie rentowności
Martin Chaluš, właściciel Flexon, komentuje: „Biorąc pod uwagę coraz krótsze zamówienia i częste zmiany w projektach graficznych, znaczenie druku cyfrowego rośnie, dlatego rozważaliśmy zainstalowanie cyfrowej prasy do etykiet. Co ważne, niestandardowy skład tego nowego rozwiązania oznacza, że teraz mamy gotową etykietę, która „wypada” z prasy i trzeba ją tylko przyciąć, oszczędzając nam czas, usprawniając produkcję i zwiększając rentowność, a Gallus One zastąpił teraz nawet dwie z naszych konwencjonalnych pras. Jako poprzedni wróg technologii cyfrowej, gdyby ktoś powiedział mi, że do 2024 roku będę miał dwie wydajne maszyny cyfrowe, nie uwierzyłbym. Ale dziś jest jasne, że inteligentne, połączone drukowanie jest kluczowe. Każdy, kto chce utrzymać się na rynku, będzie potrzebował odpowiedniej kombinacji technologii cyfrowych i konwencjonalnych, to tylko kwestia proporcji”.
Yeloprint z Szombathely na Węgrzech zainstalował Gallus One w październiku 2024 r., w tym również dwa zespoły fleksograficzne i półrotacyjną jednostkę wykrawającą. Firma chciała zdywersyfikować swoją ofertę technologiczną, aby zapewnić szybsze, krótkie i średniej długości zadania etykietowania. Dzięki udanym doświadczeniom z Gallus TCS 250, Gallus One był oczywistym wyborem Yeloprint – maszyna oferowała jeden z najniższych TCO na rynku, a także szybkość i jakość druku, których szukała.
„Potrzebowaliśmy dodatkowych możliwości, aby sprostać zmieniającym się oczekiwaniom klientów w zakresie krótszych serii, ale nie chcieliśmy inwestować w dużą maszynę fleksograficzną. Cyfrowa maszyna drukarska była logicznym krokiem” — komentuje Dávid Péter, właściciel Yeloprint. „Wybraliśmy Gallus One ze względu na jego szybkość, jakość i system transportu wstęgowego, a nasze poprzednie systemy Gallus zapewniały nam krytyczne zaufanie do ich rozwiązań. Już teraz Gallus One jest naszą wiodącą technologią, a zwrot z inwestycji obliczamy w ciągu zaledwie dwóch do trzech lat”.
Wspieranie wdrażania rozwiązań cyfrowych dzięki Gallus MatteJet | Oprócz Gallus One i dodania koncepcji System to Compose, która wzbudziła zainteresowanie w całej branży, Gallus osiągnął również przełom w badaniach w 2024 r., ogłaszając Gallus MatteJet, który wprowadza możliwości cyfrowego druku atramentowego na rynek etykiet do wina i napojów spirytusowych.

Odblokowując inline, ekonomiczne matowe wykończenie, MatteJet rozwiązuje kluczowe wyzwanie, które historycznie ograniczało rozwój technologii cyfrowego druku atramentowego. Technologia ta otwiera klientom drogę do obsługi rynku etykiet premium, gdzie wyrafinowane matowe etykiety są kluczowe dla wielu marek, bez potrzeby zewnętrznych procesów wykańczania lub oddzielnych konwencjonalnych maszyn.
„Wraz z naszą spółką macierzystą HEIDELBERG odnieśliśmy sukces w 2024 r.”, kontynuuje Urbinati. „Dzięki swojej wyjątkowej zwinności operacyjnej i elastyczności w radzeniu sobie z ewoluującymi wyzwaniami, nasza koncepcja System to Compose naprawdę połączyła się z klientami, zapewniając im niezwykle ważne zaufanie w obliczu zmieniającej się dynamiki branży. Na targach Drupa zaprezentowaliśmy również ważne nowe osiągnięcia, takie jak najnowsza ewolucja Gallus One, oferująca większą szerokość druku 430 mm i rozszerzoną gamę kolorów dla doskonałej wierności kolorów”.
Według Urbinatiego, rozwój Gallusa w ciągu ostatniego roku idealnie wpisuje się w jego stałe zaangażowanie w przewodzenie transformacji rynku. Działania te są wspierane przez współpracę z firmą macierzystą HEIDELBERG, dostawcą kompleksowych rozwiązań dla branży poligraficznej, której pełne portfolio opiera się na wspólnym przepływie pracy Prinect.
„W miarę jak adopcja naszych technologii przyspiesza, nie możemy się doczekać nie tylko udoskonalenia istniejących rozwiązań, ale także dzielenia się zupełnie nowymi strategicznymi rozwiązaniami, zaprojektowanymi w celu rozwiązania ważnych luk na rynku i dalszego przełamywania barier dla rentowności i wzrostu klientów. Oczekujemy, że rok 2025 będzie kolejnym ważnym rokiem w napędzaniu rozwoju naszej branży”.
Źródło: Gallus