To z pewnością nie będzie standardowy wywiad, tak jak Bluejet trudno nazwać standardowym producentem całościowych rozwiązań brandingu, szeroko rozumianej reklamy oraz opakowań. Pochodząca z Gdańska firma już od ponad dwóch dekad funkcjonuje dwa kroki przed konkurencją, stawiając na nowoczesną technologię, podejmując kolejne wyzwania i realizując coraz ciekawsze projekty. Naszej rozmowie z prezesem firmy Piotrem Kaczorowskim przysłuchiwał się również przedstawiciel firmy Digiprint – Krzysztof Książek, bliski partner w biznesie Bluejet, który dodał do niej kilka ciekawych pytań oraz spostrzeżeń.
Mirosław Pawliński: Na jakim etapie znajduje się obecnie Bluejet?
Krzysztof Książek: Bluejet to obecnie jedna z większych drukarni cyfrowych w Europie, która posiada największe możliwości w obszarze drukowania na tworzywach i płaskich mediach. W dodatku jest to unikatowe środowisko, czyli przetwarzanie i konwersja tektury falistej oraz syntetyków. W Bluejet produktywność oraz ilość możliwego druku po skonwertowaniu jest bardzo duża. Wyposażenie, które posiada Bluejet sprawia, że są w stanie zrealizować największe kampanie w Polsce i dookoła w najkrótszym czasie, definitywnie skracając proces realizacji dużych kampanii i wprowadzenia ich do sklepów. Obecnie Bluejet jest w stanie realizować tego typu kampanie w kilka tygodni, zamiast kilku miesięcy.
Mirosław Pawliński: Jakie wyglądały początki Waszej współpracy?
Piotr Kaczorowski: Blisko 12 lat temu kupiliśmy pierwsze urządzenie Inca, a z Krzysztofem poznaliśmy się przy zakupie maszyny HP. Jak pamiętam był to projekt dotacyjny na stworzenie innowacyjnych produktów. Wtedy też pojawił się pomysł odejścia od reklamy outdoorowej. Rynek ten zaczął się załamywać, także w powodu rosnącej ilości drukarń. Widząc, co się dzieje na rynku poszliśmy w zupełnie inna stronę. Jaka była moja największa inspiracja? Będąc na zachodzie nie widziałem w ogóle reklam zewnętrznych.
Na prezentacjach w firmach zauważyłem, że ilość metrów kwadratowych produkowanego papieru, tworzyw sztucznych, czy folii wielokrotnie przewyższa druk banerów, siatek, bluebacków, itp. Już wtedy drukowali oni gigantyczne ilości materiałów na reklamę wewnętrzną. Wtedy pojawił się koncept, by zrobić coś nietypowego na rynku. Nie tylko produkować, lecz także kreować, doradzać klientom i tworzyć przeróżne produkcje poczynając od konstrukcji POS’owej, po termoformowanie, czy też przygotowanie kompleksowej wysyłki… więcej na łamach czasopisma Świat Poligrafii Professional
